Stanley

Firma Stanley zajmuje się produkcją wysokiej jakości elektronarzędzi, a oferowane przez nią akumulatory charakteryzują się długą żywotnością oraz odpornością na uszkodzenia mechaniczne. Trzeba jednak pamiętać, że nawet najlepsze urządzenia mają swoje granice i po pewnym czasie mogą przestać pełnić swoje funkcje w prawidłowy sposób. Tak samo jest w przypadku akumulatorów. Kiedy dostrzegamy, że nasz sprzęt pogorszył wydajność pracy i coraz częściej przytrafiają mu się mniejsze bądź większe awarie, to konieczne jest poddanie go procesowi regeneracji. Nie jest to oczywiście jedyna metoda na rozwiązanie problemu z niedziałającymi elektronarzędziami, albowiem zepsuty akumulator można zutylizować i wyposażyć się w nowy model, ale takie działanie jest znacznie mniej ekonomiczne. 

Regeneracja akumulatorów Stanley składa się z kilku obligatoryjnych etapów. Na początek dostarczony sprzęt jest otwierany i specjaliści demontują ogniwa, które zostały zużyte w wyniku długotrwałego użytkowania. Jeżeli pozostałe komponenty nie posiadają żadnych wad i są w pełni sprawne, to pozostają w oryginalnej formie, aby zregenerowane urządzenie jak najmocniej przypominało swoją pierwotną wersję. Następnie montuje się nowy pakiet ogniw, który pozwala na przywrócenie akumulatora do stanu używalności. Ostatnim krokiem w procesie regeneracji jest skręcenie obudowy i przeprowadzenie testu naprawionego akumulatora. Jeśli nie wykaże on żadnych nieprawidłowości i przebiegnie pomyślnie, to urządzenie może powrócić do swojego posiadacza.